Większość dietetyków i ekspertów w dziedzinie zdrowia zdecydowanie zaleca unikanie słodyczy. I wcale nie chodzi o to, że ich stosowanie prowadzi do przybierania na wadze, problemy mogą pojawić się znacznie poważniejsze.
„Słodkie psuje figurę” - słynne zdanie słynnej gospodyni z sowieckiej kreskówki. I tak jest w rzeczywistości. Przemysłowe wyroby cukiernicze zawierają tony pustych kalorii, cukru i różnych tłuszczów, które prędzej czy później doprowadzą do nadwagi. Ale to nie jest takie złe. Aktywne stosowanie słodyczy wywołuje zwiększoną produkcję insuliny, co ostatecznie prowadzi do rozwoju cukrzycy.
Niebezpieczeństwo słodyczy polega również na tym, że uczucie sytości nie trwa długo, 1-2 godziny, a wtedy organizm będzie potrzebował nowej porcji jedzenia lub kawałka słodyczy. Nadmierne stosowanie muffinek i wyrobów cukierniczych przyczynia się do namnażania się bakterii chorobotwórczych w przewodzie pokarmowym, zakłóca jego pracę i może prowadzić do raka jelit.
Stan skóry zależy bezpośrednio od prawidłowego i pełnego funkcjonowania jelit. Jeśli rozwinęła się w nim patogenna mikroflora, to przede wszystkim wywoła to pojawienie się różnych wysypek, trądziku i czyraków. Nawiasem mówiąc, wczesne zmarszczki pojawiają się również z nadmiaru słodyczy w diecie.
Obecność dużej ilości cukrów prostych we krwi prowadzi do osłabienia ścian naczyń krwionośnych i zmniejszenia ich elastyczności, a tam nie jest daleko od udarów-zawałów serca, nie należy też zapominać o złym cholesterolu.
Poza cukrem i tłuszczami słodycze zawierają różne zapachy, wzmacniacze smaku, aromaty itp. i raczej trudno przewidzieć, jak te substancje wpłyną na organizm.
Spożywanie słodkich pokarmów prowadzi do naruszenia równowagi kwasowo-zasadowej w jamie ustnej. Cukier sprzyja rozwojowi bakterii w jamie ustnej, co oznacza, że problemy z zębami i dziąsłami nie są daleko.
Dlaczego słodycze są tak popularne, mimo oczywistej szkody?
Chodzi o to, że słodycze są pierwszym dostawcą energii, który natychmiast zaspokaja głód, a przekąskę można zjeść w biegu z bułką lub tabliczką czekolady, nie odrywając się od bieżących spraw. I dalej! niewiele osób wie, że budowa cząsteczki cukru przypomina cząsteczkę kokainy i powoduje podobne uzależnienie od słodyczy.
