Gdzie Zniknął śledź Iwashi?

Gdzie Zniknął śledź Iwashi?
Gdzie Zniknął śledź Iwashi?

Wideo: Gdzie Zniknął śledź Iwashi?

Wideo: Gdzie Zniknął śledź Iwashi?
Wideo: Największe odkrycia świata, których naukowcy nie potrafią wytłumaczyć 2024, Kwiecień
Anonim

Zdecydowana większość osób po czterdziestce z nostalgią wspomina pysznego śledzia Iwashi – tłustego, delikatnego, o wyjątkowym aromacie. Ta ryba była idealną przekąską na każdą ucztę - czy to domowy obiad z rodziną, czy też zatłoczona uroczystość. W latach 90. jakoś nagle zniknął z półek sklepowych i nawet teraz, gdy asortyment produktów rybnych jest wystarczająco duży, nie widzimy go w sprzedaży. Gdzie poszli Iwashi?

Iwashi - pyszna przekąska rybna
Iwashi - pyszna przekąska rybna

Po pierwsze, Iwashi wcale nie jest śledziem, jak wielu uważało. Ta ryba ma pośredni związek ze śledziem - po prostu należy do rodziny Śledzi. W rzeczywistości jest sardynką, a jej imię po łacinie brzmi tak: Sardinops sagax melanostict, czyli sardynka dalekowschodnia. Dlaczego „Iwashi”? W języku japońskim sardynki wymawia się ma-iwashi.

No cóż, gdzie zniknęła ta sardynka? I czy kiedykolwiek zobaczymy ją w dziale rybnym? Pocieszenie naukowców-ichtiologów - tak, zobaczymy. I najprawdopodobniej w najbliższej przyszłości.

Faktem jest, że cykl rozwojowy sardynki dalekowschodniej wciąż nie jest w pełni zrozumiały. Wiadomo, że tę rybę można znaleźć na rozległym obszarze wodnym od wybrzeży Tajwanu po Kamczatkę. Odradza się w ciepłych wodach na południe od Japonii, a następnie płynie, by wyżywić się na północ, do brzegów Primorye. Tutaj Iwashi żywi się skorupiakami planktonowymi i szybko przybiera na wadze. Wraz z nadejściem chłodów ławice sardynek ponownie migrują na południe.

Przed wojną, w latach 30. i 40. rybacy z Dalekiego Wschodu złowili ogromną ilość ivashi. Potem ta ryba nagle zniknęła z naszych mórz. 40 lat później, w latach 70. i 80. wróciła ponownie i objęła prowadzenie w łowieniu. Od prawie 10 lat nasi rybacy wydobywają do 600 tysięcy ton ivashi rocznie. I tu znowu – nagłe zniknięcie. Iwashi po prostu nie wszedł na nasze łowisko.

Ichtiolodzy wiążą tę cykliczność ze specyfiką rozrodu ryb, ze zmianami kierunku prądów podwodnych. Ich przewidywania dotyczące powrotu tej pysznej sardynki do naszych mórz są dość optymistyczne. Sędzia dla siebie: 30-40 lat, a po 40 latach - 70-80 lat. Dodaj kolejny cykl w wieku 40 lat, a zobaczysz, że wkrótce populacja Iwashi powinna zacząć rosnąć. Według ichtiologów migracja sardynki dalekowschodniej w Primorye powinna rozpocząć się w latach 2015-2020. Już zaczyna się stopniowe, nieśmiałe podejście stad Iwashi do wybrzeży Kamczatki.

Cóż, mamy nadzieję, że przewidywania naukowców się sprawdzą i nie możemy się doczekać pojawienia się tej pysznej ryby na naszych stołach.

Zalecana: