Koniak to najbardziej znany i szlachetny mocny napój alkoholowy. Wielu mężczyzn uwielbia doceniać ten napój, daj mu swoje preferencje. A pomysłowe panie znalazły dla niego zastosowanie w kosmetologii. Jednocześnie wielu nie wie, z czego składa się taki szlachetny napój.
Koniak pochodzi z Francji. Swoją nazwę zawdzięcza miastu Cognac - znajduje się w południowo-zachodniej Francji. Mocny napój powstaje w wyniku podwójnej destylacji zwykłego białego wina. Następnie napój należy leżakować w dębowych beczkach.
Technologia wytwarzania koniaku to prawdziwa sztuka. Proces robienia koniaku dzieli się na kilka etapów:
- zbiór winogron na wino;
- tłoczenie otrzymanych jagód;
- destylacja;
- starzenie w beczkach;
- mieszanie.
Z czego dokładnie wykonany jest smaczny mocny koniak, a co najważniejsze - wysokiej jakości? Głównym składnikiem do produkcji koniaku są z reguły białe winogrona (odmiana Uni Blanc). Odmiana ta charakteryzuje się wysoką kwasowością, winogrona dojrzewają bardzo wolno. Winogrona te wyróżniają się między innymi odpornością na choroby, a co za tym idzie wysokimi plonami. Nie bez powodu został wybrany do stworzenia koniaku.
Zgodnie z recepturą oprócz Uni Blanc stosuje się następujące odmiany winogron: Folle Blanche i Colombard. Każda odmiana wnosi do bukietu koniaku swój wyjątkowy aromat. Na przykład Uni Blanc jest w stanie nadać mu kwiatowe aromaty, dodatkowo koniak natychmiast nabiera subtelnych nut przypraw. Folle Blanche wraz z dojrzewaniem znacząco poprawia jakość koniaku, nadając aromat fiołka i lipy, natomiast Colombard dodaje siły i ostrości.
Z reguły zbiory winogron rozpoczynają się w październiku. Pod koniec zbioru jagody należy natychmiast wycisnąć. Stosowane są specjalne prasy - nie miażdżą one pestek winogron. Dlatego zmiażdżone nasiona nie mogą dostać się do soku winogronowego, a tym samym zepsuć smak przyszłego szlachetnego napoju.
Po tej procedurze sok jest kierowany do fermentacji. Zabrania się dodawania cukru podczas fermentacji. Proces trwa około trzech tygodni, po czym wina zawierające 9% lub więcej alkoholu kierowane są do destylacji.
Proces ten jest bardzo złożony, odbywa się w „kostce destylacyjnej Charentes”. Konkluzja: dostajesz alkohol koniakowy. Gotowy płyn jest przechowywany w dębowych beczkach przez co najmniej dwa lata, po czym może zacząć nosić głośną nazwę „koniak”. Należy zauważyć, że maksymalny czas przebywania cieczy jest nieograniczony. Ale eksperci, którzy od dawna zajmują się produkcją koniaku, zapewniają, że starzenie się koniaku przez ponad 70 lat nie wpływa na jakość napoju. Tak więc od ponad 70 lat nie ma sensu leżakować koniaku.
To nie przypadek, że do leżakowania wybiera się dębowe beczki. Dąb to niezwykle trwały materiał o drobnoziarnistej strukturze i wysokich walorach ekstrakcyjnych. Alkohol koniakowy wlewa się do beczek, następnie umieszcza się je w piwnicach w celu leżakowania napoju. Dopiero wtedy koniak trafia na nasze stoły tylko w takiej formie, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni, czyli w butelkach.
Nawiasem mówiąc, koniak należy pić z kieliszków koniakowych. Najpierw przez dwadzieścia minut szklankę z napojem podgrzewamy rękami, aby w pełni cieszyć się aromatem napoju. Koniak je się z czekoladą. Niektórzy smakosze twierdzą, że koniak jest idealny tylko w połączeniu z cygarem, czekoladą i kawą. A w społeczeństwie postsowieckim od dawna wierzyli, że lepiej jeść brandy ze świeżą cytryną. Ale cytrusy mają specyficzny ostry smak - przerywają wykwintny bukiet koniaku, dlatego lepiej nie jeść tego napoju z cytrynami.