Dynia to naprawdę wszechstronne warzywo! Nie tylko miąższ, ale także nasiona, a nawet olej, który z nich pozyskuje, mają właściwości prozdrowotne. Zaskakujące jest również to, że owoce dyni w sensie botanicznym to jagody. Dynie potrafią ważyć nawet setki kilogramów, więc jest to również największa jagoda na świecie. Dlaczego pestki dyni są przydatne i czy w ogóle są przydatne?
Pestki dyni – prażone lub solone – to świetna przekąska. Często stosuje się je w wypiekach. Przeciwutleniacze znajdujące się w pestkach dyni wzmacniają układ odpornościowy i pomagają redukować wolne rodniki.
Nasiona dyni, a zwłaszcza olej z pestek dyni, są zalecane przy chorobach prostaty. Dobroczynny wpływ pestek dyni na łagodny przerost gruczołu krokowego został naukowo udowodniony. Istnieją dowody na pozytywny wpływ na nowotwory złośliwe (rakowe).
Tym, którzy łatwo się przeziębią, radzę ugotować zupę dyniową: ma tendencję do nagrzewania się od środka. Efekt rozgrzewający potęguje dodanie do zupy curry lub chili – te przyprawy pobudzają termogenezę.
Z pestek dyni wyciskany jest wysokiej jakości olej roślinny. Zawiera cenne kwasy tłuszczowe, wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 oraz olejki eteryczne. Ponadto olej z pestek dyni słynie z dużej ilości witaminy E, a także witamin A, B1, B2, B6, C i D, minerałów: wapń, fosfor, potas, miedź, magnez, żelazo, mangan, selen i cynk.
Olej z pestek dyni zawiera również fitosterole, które pozytywnie wpływają na cały organizm poprzez obniżenie poziomu cholesterolu. Tak więc garść pestek dyni kilka razy w tygodniu przedłuży żywotność o kilka lat w dłuższej perspektywie.
Ze względu na wysoką zawartość cennych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych olej z pestek dyni szybko psuje się i jełcze, dlatego należy go przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym opakowaniu.
