Lato to świetny czas na wakacje, ale upalne dni powodują utratę płynów. Odżywianie latem to osobny temat do rozmów, ponieważ w upale nasz organizm zaczyna inaczej „pracować”. Każdy powinien wiedzieć, jak dobrze jeść latem.
Letnie zasady żywieniowe
Z powodu upału nasz organizm traci dużo płynów, dlatego bardzo ważne jest, aby na czas uzupełniać jego zapasy. Nie opieraj się na napojach gazowanych i zbyt zimnej wodzie – nie ugaszą pragnienia. Najlepsze napoje w letnie upały to woda zwykła lub mineralna nieco poniżej temperatury pokojowej lub zielona herbata. Jednak eksperci nie zalecają jednoczesnego picia więcej niż 400 ml płynów - jest to bardzo duże obciążenie dla nerek.
Latem należy zmniejszyć kaloryczność diety, ponieważ w upale zapotrzebowanie organizmu na energię spada o około 5%. Dlatego w upale zrezygnuj z tłustych mięs, deserów, ciastek i innych rzeczy, a preferuj warzywa, owoce, lekkie sałatki, produkty mleczne. Ale bądź ostrożny - bakterie rozmnażają się znacznie szybciej w pożywieniu podczas upałów. Eksperci zalecają takie komponowanie diety, aby zawierała 28% tłuszczu (z czego dwie trzecie to warzywa), 55% białka, a pozostałe 17% węglowodanów.
W upale warto nieco zmienić dietę, na przykład zjeść obiad około godziny 11 przed nadejściem południowego upału i zjeść kolację o 18:00. Dla tych, którzy nie mogą spać na pusty żołądek, można przygotować lekką przekąskę w godzinach 20:30-21:00.
Co i jak zaleca się jeść latem
Na obiad poleca się pokarmy węglowodanowe w gorącym sezonie – sałatki owocowo-warzywne, płatki zbożowe, chude zupy, ziemniaki. Pokarmy te zawierają złożone węglowodany, które są bardzo dobrze przyswajalne przez organizm, a jednocześnie tworzą minimalną ilość produktów utleniania, których usunięcie nie wymaga dużej ilości płynów.
Na obiad lub śniadanie można zjeść dania rybne lub mięsne. W chłodniejszych godzinach dnia są łatwiejsze do strawienia przez organizm. Ale przez resztę czasu musisz starać się spożywać jak najwięcej owoców i warzyw, aby uzupełnić zapas witamin i minerałów, które tracimy wraz z potem.
