Przy pomocy niektórych przypraw można rozweselić, poprawić wydajność, wynika to z zawartości w nich olejków eterycznych, obecności określonego aromatu i smaku.
Pierwszą przyprawą do walki ze złym nastrojem jest cynamon, który ma słodkawy smak i cierpki aromat. Zazwyczaj cynamon jest używany jako przyprawa do przygotowywania szerokiej gamy potraw (wypieków, zup, napojów, przystawek itp.). Aby poprawić nastrój wcale nie trzeba go stosować wewnętrznie, wystarczy wdychać zapach cynamonu, dlatego wiele osób preferuje kosmetyki lub perfumy o pikantnych aromatach. Za drugą najpopularniejszą przyprawę do walki ze złym samopoczuciem można uznać wanilię, która należy do roślin z rodziny storczyków. Naturalnie wanilia to strąki zawierające nasiona i oleistą ciecz. Należy zauważyć, że świeży strąk nie ma aromatu i słodkawego smaku, który pojawia się podczas przetwarzania przyprawy. Tymianek to także dobry środek na walkę z depresyjnym nastrojem, który dodatkowo poprawia pracę mózgu i rozwija pamięć. Oregano, mięta, melisa wpływają na układ nerwowy człowieka, działają uspokajająco. Dlatego w przypadku sytuacji konfliktowych i wstrząsów nerwowych zaleca się stosowanie wywaru z ziół na poprawę nastroju. W przypadku ciągłego zmęczenia i braku nastroju do diety należy włączyć kardamon i anyż, które nie tylko nadadzą potrawom oryginalnego smaku, ale także pomogą poprawić nastrój w ciągu dnia pracy. Spożywanie goździków oprócz wszystkiego daje osobie pewność siebie i poprawia pracę mózgu. Pozytywny efekt spożycia lub wdychania korzennego zapachu osiąga się, gdy zapach jest przyjemny dla osoby. Niechęć do zapachu nie przyniesie pożądanego rezultatu, ponieważ wywoła jedynie negatywne emocje.
