Ludzkość w codziennym życiu często spożywa zarówno masło, jak i margarynę. Miłośniczka obfitego śniadania robi rano kanapki z masłem, a gospodyni na pewno doda margarynę do wypieków. Co w końcu jest bardziej przydatne?
Pierwszym kryterium zdrowotnym jest brak rakotwórczych tłuszczów trans. Margaryna to ciekły olej roślinny w stanie stałym. Ten stan jest spowodowany procesem chemicznego uwodornienia z wysoką zawartością tłuszczów trans. W oleju ilość koncergenów wynosi 0.
Pod względem poziomu cholesterolu masło, które zawiera tłuszcze zwierzęce, przewyższa margarynę. Cholesterol jest związkiem organicznym, który ma ogromny niszczący wpływ na naczynia krwionośne, wewnątrz których tworzą się blaszki miażdżycowe, które mogą prowadzić do zablokowania tych naczyń. Ostatecznie proces ten może spowodować zawał serca lub udar. Margaryna wyprodukowana na bazie oleju roślinnego nie zawiera cholesterolu.
Zarówno masło, jak i margaryna to produkty wysokokaloryczne. W 100 gr. takie pokarmy zawierają 717 kilokalorii.
Najważniejszą witaminą dla krzepnięcia krwi jest witamina K, dzięki której wiele ran zostaje zagojonych. Margaryna zawiera wielokrotnie więcej tej witaminy niż masło. A witamina A, która uczestniczy w procesie widzenia i wspomaga odnowę skóry, jest zawarta w maśle w ogromnych ilościach.
Wiadomo, że nadmiar soli w organizmie zatrzymuje płyny, co prowadzi do obrzęków, wzrostu ciśnienia i objętości krwi. Olej w przeciwieństwie do margaryny praktycznie nie zawiera soli.
Porównując te pokarmy pod kątem ich właściwości prozdrowotnych, można dojść do wniosku, że lepiej usunąć z diety zarówno masło, jak i margarynę.
