Produkty oznaczone jako „bez GMO” cieszą się większą popularnością wśród konsumentów niż te, na których opakowaniach brakuje cenionych słów. Co więcej, argument kupującego jest zawsze ważki: GMO są szkodliwe.
Co to jest GMO
Dosłownie GMO oznacza „organizm zmodyfikowany genetycznie”. Lub, mówiąc prościej, organizm ze zmienionym - w wyniku specjalnej interwencji - genotypem. Roślina lub zwierzę, które samodzielnie nabyło zmieniony gen w naturalnym procesie życia, nazywa się zmutowaną. Innymi słowy, wystąpiła mutacja – zmiana jednego lub kilku genów. Natomiast proces sztucznej ingerencji w łańcuch chromosomowy organizmu nazywa się modyfikacją genów. W rzeczywistości różnica między tymi pojęciami zmierza do zera.
GMO mają tak korzystną dla producenta cechę, jak patologiczna odporność na różnego rodzaju wirusy, grzyby i inne szkodliwe wpływy. Dlatego okres przydatności do spożycia żywności modyfikowanej genetycznie może być kilkakrotnie wyższy niż jej odpowiednika o naturalnym składzie. GMO, które wywodziły się z biotechnologii rolniczej, są obecnie wykorzystywane w medycynie, hodowli zwierząt i ogrodnictwie oraz przemyśle spożywczym. Stąd pochodzą kolorowe ryby akwariowe i niebieskie róże.
Bezpieczeństwo produktów GMO nie zostało naukowo udowodnione, jednak istnieje wiele argumentów przemawiających za szkodliwością tego składnika. Co więcej, zarówno naukowe, jak i nie zawsze ugruntowane życie codzienne.
GMO jako szkodnik
Największym złem, jak mówią wielcy, kieruje pragnienie dobra. Tak właśnie jest w przypadku GMO. Sam proces ich wytwarzania jest potencjalnie niebezpieczny. Zmieniając skład genów organizmu w celu uzyskania nowej, pozytywnej cechy, łatwo jest uzyskać wraz z nim pewien toksyczny związek. Nie da się z góry przewidzieć takiego wyniku i dalszych konsekwencji - gen obcy organizmowi zachowuje się nieprzewidywalnie. W ten sposób łatwo jest stworzyć potwora, który może zaszkodzić zdrowiu nie tylko ludzi, ale także cywilizacji.
Wprowadzenie GMO do żywności stwarza poważne problemy dla osób o określonej diecie, alergików. Np. tłuszcze zwierzęce wprowadzane do pokarmu roślinnego są nieprzyjemne dla wegetarianina, a dla alergika niestandardowy składnik zwykłego pokarmu jest równoznaczny z próbą samobójczą.
W 2008 roku pojawiły się pierwsze naukowo uzasadnione dowody na wpływ GMO na układ odpornościowy. Badanie przeprowadzone na myszach laboratoryjnych wykazało obecność reakcji immunologicznych wynikających z gwałtownej zmiany liczby komórek regulujących odporność. Jakiś czas później, w wielu podobnych eksperymentach, znaleziono związek między stosowaniem GMO a występowaniem nowotworów złośliwych i raka w organizmie.
Sztucznie zmodyfikowane geny nie zmieniają się ani nie znikają. Skutki uboczne, które powodują, są zwykle nieodwracalne. Ale oddając się z pokolenia na pokolenie, przez brak nauki wywierają niebezpieczny wpływ na ludzkie ciało.