Zarówno grzyby marynowane, jak i marynowane są wspaniałe - każdy gatunek na swój sposób. Możesz przygotować grzyby na zimę, po prostu je smażąc. Koneserzy uważają, że tylko taki preparat jest w stanie zachować prawdziwy smak leśnych prezentów. Nawet w czasie, gdy dopiero rozgrzewają się na patelni, ma się wrażenie, że grzyby zostały zebrane całkiem niedawno – ich aromat jest tak jasny.
Do smażenia możesz wziąć dowolne grzyby, nie muszą być tego samego rodzaju, wystarczy nawet mieszanka. Na kilogram grzybów potrzebujesz 400 g masła - masła lub oleju roślinnego, jeśli jest tłuszcz zwierzęcy, możesz go użyć. Przygotuj również sól - 2-3 łyżki stołowe.
Grzyby moczyć w osolonej wodzie przez półtorej do dwóch godzin. Im więcej wody, tym lepiej. Następnie płyn jest spuszczany wraz z namoczonymi źdźbłami trawy i liści. Każdy z grzybów musi być dobrze wypłukany i oczyszczony. Następnie wkłada się je do rondla, napełnia czystą wodą i doprowadza do wrzenia. Ogień należy zmniejszyć i gotować w ten sposób przez około kwadrans.
Jeśli gotujesz borowiki, dodaj kwas cytrynowy - 3 g na 1 litr wody. Zapobiegnie to zmianie koloru.
Ponownie opłucz grzyby, aby nic w nich nie pozostało. Odcedź wodę, lekko osusz grzyby, pokrój na kawałki. Umieść je na dużej patelni, włącz średni ogień i ciągle mieszając odparuj pozostały płyn. Następnie wlewa się olej i smaży w nim zawartość patelni do miękkości. Spróbuj smażonych grzybów, w razie potrzeby dodaj sól do smaku.
Sterylizuj słoiki i słoiki. Grzyby należy w nich umieszczać tak, aby na wierzchu pozostało niewiele miejsca na wlanie oleju. Jego warstwa powinna wynosić 10-15 mm. Możesz użyć oleju, który pozostał na patelni, lub ugotować w nim nową porcję. Po zalaniu tłuszczem zwierzęcym jego warstwę należy posolić.
Zwiń słoiki pokrywkami i sterylizuj we wrzącej wodzie przez godzinę. Owiń gorący koc przez dwa dni. Przechowuj grzyby w chłodnym miejscu.