Doskonałym letnim napojem, który nie zawiera zbędnych barwników i konserwantów, jest kwas chlebowy. Jednak, aby mieć całkowitą pewność co do jego jakości, o wiele łatwiej i taniej jest samemu zrobić kwas chlebowy.
Czy to jest to konieczne
-
- 3 litry wody;
- łyżka rodzynek;
- 300 gramów czarnego chleba;
- 200 gramów cukru;
- łyżeczka suszonych drożdży.
Instrukcje
Krok 1
Zanim włożysz kwas, musisz przygotować zakwas. Do jej chleba pochodzi z mąki żytniej, odpowiedni jest "Borodinsky", pokrojony na kawałki i wysuszony w piekarniku. Im ciemniejszy chleb, tym jaśniejszy będzie odcień kwasu chlebowego. Możesz suszyć krakersy w warunkach naturalnych, ale w tym przypadku kolor napoju nie będzie tak nasycony. Gdy chleb zamieni się w brązowe, ale niezbyt smażone krakersy, trzeba poczekać, aż ostygnie, po czym można przejść do kolejnego etapu.
Krok 2
Chleb układa się na dnie trzylitrowego słoika lub emaliowanej patelni, dodaje się łyżeczkę suchych drożdży bez góry, 200 gramów cukru i łyżkę rodzynek. Możesz obejść się bez ostatniego składnika, ale z rodzynkami kwas chlebowy okazuje się bardziej osobliwy. Wszystko to wlewa się ciepłą przegotowaną wodą, po czym naczynia odkłada się na bok.
Krok 3
Domowy kwas chlebowy podaje się w temperaturze pokojowej. W letnie upały czasami wystarczy jeden dzień na gotowość. Im niższa temperatura i im większa objętość sfermentowanego płynu, tym dłużej kwas chlebowy zajmie gotowanie w domu. Oznaki, że napój jest dojrzały, są podobne do tych widocznych w cieście drożdżowym: na powierzchni płynu pojawiają się małe bąbelki. Napój smakuje lekko gazowany, cierpki i słodki. Następnie należy go przefiltrować i wlać do butelek, przechowywanych w lodówce. Pozostały zakwas chleba można przenieść do szklanego słoika, a także schłodzić. Jeśli użyjesz go oprócz nowej porcji bułki tartej podczas następnej fermentacji kwasu chlebowego, możesz pominąć drożdże.