Monodiety zyskują coraz więcej zwolenników: proces jest przejrzysty, szybki i bardzo budżetowy! Ale czy tak jest naprawdę?
Co może być łatwiejsze niż trzymanie się mono diety? Nie musisz zapamiętywać kombinacji potraw, liczyć kalorii i układać menu. Nawiasem mówiąc, nie musisz też gotować: kupiłem sobie na przykład kilka paczek kefiru i żadnych brudnych garnków! Tak, i trzeba się na tym trochę wytrzymać, co szczególnie przyciąga osoby o niezbyt silnej woli … Ale za wszystkimi tymi zaletami kryją się poważne wady:
Prostota
Aby zrozumieć tę zasadę, nie trzeba ponownie czytać tony literatury napisanej w języku, który nie zawsze jest zrozumiały dla przeciętnego człowieka. Ponadto nie trzeba robić obliczeń i patrzeć przez lupę na etykiety żywności, szukając wartości odżywczej i energetycznej, a także rozszyfrowywać suplementy z indeksem „E”. W monodiecie obowiązuje tylko jedna zasada: „przez 72 godziny jest tylko jeden produkt (oczywiście zdrowy i niskokaloryczny) do sytości”.
Ale wrażenie złożoności prawidłowego odżywiania jest mocno przesadzone! Oczywiście nie możesz obejść się bez pewnej bazy wiedzy, ale jeśli celowo usiądziesz i poświęcisz na to czas, doskonale poradzisz sobie z zadaniem stworzenia odpowiedniego menu! Generalnie opiera się również na jednej zasadzie: „jedzenie 5 razy dziennie w małych porcjach niesłodkich i beztłuszczowych potraw”.
Szybkie rezultaty
Kiedy po intensywnych wakacjach trzeba pilnie dopasować się do ulubionej sukienki, nie zależy to od słów dietetyków, że „trzeba powoli schudnąć”. A tutaj – w niecały tydzień pozbędziesz się co najmniej 2 kilogramów! Brzmi kusząco, prawda?
Ale w rzeczywistości te 2 kilogramy wrócą, gdy tylko zaczniesz jeść jak zwykle. Co więcej, znacznie trudniej będzie je wyrzucić: nasze ciało jest skonstruowane w taki sposób, że im częściej jest czegoś pozbawionego, tym staranniej to przechowuje. W rezultacie możesz zacząć puchnąć dosłownie od tego bardzo beztłuszczowego kefiru.
Oszałamiający efekt
Czy starasz się wyrzucić jak najwięcej w krótkim czasie? A potem są takie kuszące obietnice: „2 dni na kefirze i 5 kg jak to się stało!”. Oczywiście, kiedy mówisz o utracie wagi, masz na myśli tłuszcz, ale …
Stracisz wodę. Kiedy zapasy wody się wyczerpią, organizm przejmie energię zmagazynowaną z węglowodanów, a następnie z mięśni. Dopiero potem zacznie pozbywać się tłuszczu.
Ale w każdym produkcie jest coś przydatnego!
Każda monodieta chwali swój produkt, nadając mu całe spektrum użytecznych właściwości: mówią, że spala tłuszcze i przywraca pracę przewodu pokarmowego, usuwa toksyny i promuje żywotność … I białka i minimum tłuszczów i węglowodanów oraz witamin i błonnika - wszystko jest z nim!
Ale wartość odżywcza jest nieodłączna nawet w pasztetach ze stacji, a także zawierają białka, tłuszcze i węglowodany, a nawet minerały i witaminy. Ale człowiek powinien otrzymywać witaminy, minerały i składniki odżywcze w kompleksie: po pierwsze, ponieważ wszystkie są niezbędne każdego dnia do normalnego życia, a po drugie, ponieważ indywidualnie są słabo wchłaniane (lub wcale).
Wielkość porcji nieograniczona
Kolejnym plusem jest nieograniczona wielkość porcji: oczywiście nie będziesz musiał głodować. Tylko burczenie w brzuchu - od razu wysyłamy tam kilka szklanek kefiru lub talerz gryki …
Ale Twój ulubiony produkt pod koniec dnia stanie się nudny, nawet jeśli to Twoje ulubione batoniki czekoladowe. Nastrój spadnie, wszystko stanie się ciężarem, a szansa na zjedzenie z brzucha w najbliższej piekarni wzrośnie. Po nawet niewielkim ograniczeniu w jedzeniu taki „zhor” może się bardzo źle skończyć!
W efekcie dieta mono jest sposobem szybkim, ale nieskutecznym. O wiele mądrzej jest cały czas przestrzegać prawidłowego odżywiania i nie jest to takie trudne, jak się wydaje na pierwszy rzut oka!