Smalec jest mało szkodliwym produktem, spożywany z umiarem to źródło cholesterolu bierze czynny udział w metabolizmie i regulacji aktywności hormonalnej.
Podczas spożywania smalcu z alkoholem alkohol aktywnie rozkłada smalec na wodę i węglowodany, więc kromka czarnego chleba posmarowana musztardą, liść sałaty, plaster bekonu i kieliszek wódki to pełnowartościowy obiad pod względem kalorycznym treści, najważniejsze, żeby nie przesadzić!
Do solenia smalec musi być starannie dobrany. Najbardziej idealny smalec do solenia powinien być śnieżnobiały, z cienką różową warstwą mięsa na spodzie i cienką skórką na wierzchu. Oprócz tego smakołyku działają różne zioła i przyprawy, ale najbardziej odpowiedni jest czosnek.
- tłuszcz - 1 kg;
- sól - 4-5 łyżek stołowych;
- woda - 1 litr;
- czarny pieprz - 1 łyżka stołowa;
- czosnek - 4-5 dużych ząbków.
Przygotowanie
Woda jest gotowana i dodawana do niej sól, po czym pozostawia się ją do ostygnięcia. Ostrożnie przekłuć całą powierzchnię boczku i w powstałych otworach włożyć czosnek, pokrojony wcześniej w cienkie talerze.
Włóż boczek do słoika i napełnij go wcześniej przygotowaną solanką. Sól soli się przez pierwsze dwa dni w temperaturze pokojowej, po czym wyjmuje się ją na kilka dni w lodówce. Solony boczek wyciera się papierowymi serwetkami i podaje do stołu. Przechowuj gotowy produkt zapakowany w kilka arkuszy folii.