Większość dietetyków odmawia stosowania makaronu, wierząc, że zaszkodzi on ich sylwetce. To prawda i nieprawda. Wszystko zależy od tego, jaki makaron i co jeść.
Sam makaron raczej nie zaszkodzi figurze. Chodzi o to, co jest z nimi podawane. Kotlety, kiełbaski, sosy mięsne zawierają dużo tłuszczów zwierzęcych. To właśnie one powodują znaczny wzrost masy ciała.
Wysokiej jakości makaron z pszenicy durum jest uważany za dietetyczny. Ich kaloryczność wynosi nie więcej niż 180 kcal na 100 g. Ze względu na wysoką zawartość błonnika oraz obecność w składzie węglowodanów złożonych taki makaron jest powoli trawiony, a uczucie sytości utrzymuje się przez długi czas. Błonnik pozostający w żołądku po strawieniu makaronu oczyszcza jego ściany, prowokując do wzmożonej aktywności.
Wybór makaronu odpowiedniego do odchudzania należy podejmować z pełną odpowiedzialnością. Warto wybierać produkty tylko z kategorii A, jest to ten makaron z pszenicy durum. Najbardziej szkodliwe dla postaci są makarony z grupy B, wykonane z mąki piekarniczej, mają szaro-biały odcień i są bardzo gotowane podczas gotowania, ale ich cena jest o rząd wielkości niższa niż w przypadku produktów premium.
Tak więc, aby schudnąć na makaronie, musisz:
- wybierz produkty kategorii (grupy) A, w ich składzie nie powinno być nic innego niż mąka i woda premium;
- odmówić tłustych sosów i sosów, kiełbasek i półproduktów w połączeniu z makaronem;
- rozcieńczyć makaron z warzywami bogatymi w błonnik;
- chude mięso lub ryby dobrze komponują się z makaronem;
- Całkowita wielkość porcji nie powinna przekraczać 300 g;
- nie rozgotowuj makaronu, „właściwe” produkty odchudzające powinny być lekko niedogotowane.