Mówi się, że w starożytności niektórzy jeźdźcy jechali na zachód z równin Azji Środkowej. Gdy zapadła noc, zsiedli z koni, rozpalili ognisko, nawleczyli kawałki mięsa na miecze i upiekli je nad ogniem. Tak powstał kebab. Jeśli myśl o jagnięcinie siekanej i smażonej na zewnątrz nie powoduje śliny, to po prostu tego nie spróbowałeś.
Czy to jest to konieczne
- - jogurt mleczny - 1 szklanka;
- - oliwa z oliwek - 0,4 szklanki;
- - czosnek - 2 ząbki;
- - mielona czerwona papryka - 1 łyżeczka;
- - sól - 1 łyżeczka;
- - świeżo zmielony czarny pieprz - 1 łyżeczka;
- - jagnięcina pokrojona na kawałki - 0,8 kg;
- - pomidorki koktajlowe - 8 szt.;
- - papryka słodka - 3-6 szt.;
- - lawasz - 4 szt.;
- - przyprawa sumaka - do podania (opcjonalnie).
Instrukcje
Krok 1
Połącz jogurt, oliwę z oliwek, czosnek, mielony pieprz (czerwony i czarny) i sól w jednej filiżance. Dodaj kawałki jagnięciny i dokładnie wymieszaj. Naczynia z marynowanym mięsem wstawiamy do lodówki na 24 godziny. W tym czasie zamieszaj 1 lub 2 razy.
Krok 2
Po upływie czasu zacznij nawlekać kawałki mięsa na szaszłyki, na przemian z pomidorami i papryką. Rozpal ogień, poczekaj, aż się wypali. Dokładnie usmaż kawałki jagnięciny, aż będą brązowe z obu stron. Zazwyczaj ta procedura trwa od 8 do 12 minut.
Krok 3
Na talerzu połóż szaszłyki, pokrojone pomidory i inne warzywa. Posyp wszystko dokładnie sumakiem (jeśli używasz tej przyprawy). Podawać do stołu (przy którym na pewno zasiadają już domownicy chętni do spróbowania choćby kawałka) wraz z pitą lub tureckim piti. Jedz rękami, delektując się każdym kęsem. Smacznego!