W sierpniu 2014 roku Rosja podjęła decyzję o nałożeniu embarga na import niektórych produktów z tych krajów, które wcześniej zaostrzyły sankcje wobec Moskwy w związku z sytuacją na Ukrainie. Zakaz importu warzyw, mięsa, owoców morza, wędlin, nabiału, orzechów i owoców z Australii, Norwegii, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Nie przewiduje się jednak deficytu gastronomicznego w Rosji.
Krewetka
Prawie wszystkie odmiany krewetek zostały zakazane. Ale jest przyjemny wyjątek - krewetki w zalewie z przyprawami, dostarczane w hermetycznym opakowaniu. Na tle faktu, że inne rodzaje tych owoców morza są zakazane, wiadomość jest całkiem dobra.
Oliwa z oliwek i oliwki
Ani oliwa, ani oliwki w puszkach nie zostały objęte embargiem. Tak więc rosyjscy smakosze nie pozostaną bez sałatki greckiej i dressingów na bazie oliwy z oliwek.
Sery i produkty mleczne
Najbardziej znaczące „straty bojowe” czekają na koneserów serów, których zagraniczni sprzedawcy nie będą już mogli dostarczać do Rosji. Tylko mozzarella, a następnie zamrożona, nie została zakazana. Popularny włoski ser w tej formie, zgodnie z przepisami celnymi, trafił do kategorii „Inne produkty spożywcze”. Dlatego embargo go nie dotyczy. Jednak nauczyli się już, jak robić mozzarellę w domowych mleczarniach - to oczywiście nie jest „mozzarella di bufala”, ale jest całkiem odpowiednia do pizzy.
Tymczasem dobra wiadomość: w wielu sieciach udało się zgromadzić spore zapasy sera, które powinny wystarczyć na pół roku lub rok sprzedaży.
Zakazano także innych produktów mlecznych. Rosjanie nie zobaczą na półkach fińskiego masła, niemieckich puddingów i jogurtów.
Sardynki i szproty
Legendarne szproty ryskie nie znikną z rosyjskich liczników, ponieważ sankcjonowano tylko świeże i mrożone ryby. Szproty to produkty w puszkach. Sardynki i anchois też nigdzie się nie wybierają.
Konserwy, dżemy i konfitury
Embargo na import świeżych owoców nie dotyczy importu produktów z nich przygotowanych. Dzięki temu na półkach, zarówno europejskich, jak i amerykańskich, pozostaną konserwy, konfitury i dżemy.
Czekolada
Pomimo zakazu produktów mlecznych, czekolada i wyroby czekoladowe nie były sankcjonowane. Faktem jest, że wszystkie produkty czekoladowe należą do kategorii „Produkty kakaowe” i nie wolno ich importować do Rosji.
Nasiona słonecznika i orzeszki ziemne
Sankcje dotknęły orzechów, ale nie wpłynęły na orzeszki ziemne. To prawda, mówimy tylko o nieobranych orzeszkach ziemnych. Na sklepowych półkach pozostaną również nasiona.
Alkohol i żywność dla niemowląt
Alkohol, w tym wino i żywność dla niemowląt nie zostały objęte całkowitym zakazem dostaw. Ponadto wyroby cukiernicze, soki i konserwy nie zostały jeszcze zakazane. Należy zauważyć, że produkty szwajcarskie, w tym sery, nie znajdują się na czarnej liście. Ponadto sankcje nie dotyczyły produktów z Japonii.
Warto zauważyć, że embargo potrwa rok. Rosyjski rząd zastrzegł sobie prawo do rewizji swoich warunków w dół, ale tylko wtedy, gdy obce państwa zrewidują swoją politykę wobec Moskwy.