Wydawałoby się, że danie to jajecznica, na pierwszy rzut oka prosta, co tu ugotować, jeden czy dwa i tyle. Ale możesz włączyć fantazję, a nawet sprawić, by była smaczna i piękna. Chcesz wiedzieć jak?
Nawet z prostych i niedrogich produktów możesz ugotować arcydzieło, najważniejsze jest gotowanie z miłością i nie bój się eksperymentować. Jak mówią, teraz nie wyszło, wyjdzie później.
Tutaj i zwykłą jajecznicę można pięknie podać. Potrzebne będą 3-4 jajka, 2 kiełbaski, marchewka (średniej wielkości), mały pomidor, trochę startego sera, mała główka cebuli, olej do smarowania, ewentualnie przyprawy, zioła i ulubiona patelnia ze zdejmowanym uchwytem (jeśli włożysz go do piekarnika).
Drobno posiekaj cebulę i zetrzyj marchewkę na najmniejszej tarce (z marchewką okazuje się bardziej aromatyczna i nadaje kolor). Całość wkładamy na rozgrzaną patelnię i smażymy. Kroimy kiełbaski, kroimy w kostkę, kółka, połówki, kto chce. Wkładamy je na patelnię i trochę czekamy. Dodaj tam jajka, możesz je wstępnie wymieszać lub zostawić z żółtkami, dodać sól i dowolną inną przyprawę.
Pomidora cienko pokroić w krążki, ułożyć na jajkach, posypać serem i zamknąć pokrywką. Całe to piękno smażymy na małym ogniu. Najlepiej oczywiście po tym wstawić patelnię na chwilę do piekarnika, aby ser się zarumienił, ale można to zrobić. Jeśli masz warzywa, możesz udekorować talerz przed podaniem. Więc nasza jajecznica "mniam-mniam" jest gotowa.