Ta sałatka zyskała tak niezwykłą nazwę ze względu na połączenie trzech smaków. Jak prawdziwa femme fatale łączy słodycz, pikantną ostrość i odrobinę goryczy. Ponadto ta sałatka ma niespodziankę i nie tylko!
Czy to jest to konieczne
- -1 gotowane buraki
- -150 g sera
- -2 surowe marchewki
- - po 50 g rodzynek, suszonych moreli, orzechów włoskich i suszonych śliwek
- -2 ząbki czosnku
- -0,5 łyżeczki cukru
- -majonez
Instrukcje
Krok 1
Sałatka jest ptysiowa. Pierwsza warstwa będzie słodka, „z niespodzianką”!
Tak więc obierz marchewki, zetrzyj je, włóż do salaterki, dodaj rodzynki, drobno posiekane suszone morele, cukier (jeśli słodycz marchewki i suszonych owoców nie wystarczy), majonez i wymieszaj.
Krok 2
Druga warstwa będzie słona i pikantna, uosabiając pikantność i smutek tkwiący w kochankach. Zetrzyj ser, wymieszaj ze zmiażdżonym czosnkiem, połóż na wierzchu pierwszej warstwy i posmaruj majonezem.
Krok 3
Teraz ubierzmy naszą "kochankę" w luksusowy fioletowy strój! Obrane ugotowane buraki nacieramy na tarce, posiekamy orzechy i posiekamy suszone śliwki. Wszystko wymieszaj, włóż do salaterki, na wierzch warstwy serowo-czosnkowej i napełnij majonezem. Udekoruj sałatkę orzechami na wierzchu.