Ser to dość wysokokaloryczny produkt mleczny zawierający dużą ilość tłuszczu i węglowodanów. Ale jedząc produkty mądrze, możesz pozwolić sobie na sery nawet podczas diety.
Wkrótce sezon plażowy, co oznacza, że dziewczyny z całego świata pospieszyły posprzątać. Prawidłowe odżywianie i liczenie kalorii od dawna zyskują na popularności. Usunięcie wszystkiego, co szkodliwe, jest najłatwiejszym krokiem i każdy przez to przechodzi. Jednak prędzej czy później znudzi Ci się żucie płatków owsianych, kaszy gryczanej i gotowanego fileta z kurczaka. A potem wchodzą w grę wszelkiego rodzaju sztuczki.
Ser podczas diety
Ser to produkt spożywczy otrzymywany z mleka o wysokiej zawartości tłuszczu i bakterii kwasu mlekowego.
Do porannego śniadania dodaj trochę sera - co może być łatwiejsze i smaczniejsze dla głodnego organizmu. Jednak wielu ogranicza się do tego ze względu na niebezpieczeństwo nie dodawania takich suplementów do dziennego spożycia kalorii i przesadzenia z węglowodanami. Co można obliczyć.
Zawartość kalorii w rosyjskim serze, według różnych źródeł, waha się od 330-370 kalorii na 100 gramów. A to naprawdę dużo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że większość tych kalorii pochodzi z tłuszczów, których zawartość sięga 30 gramów. Warto jednak pamiętać, że oprócz tak nieprzyjemnych dla nas tłuszczów, ser zawiera bardzo ważne białka pochodzenia zwierzęcego. I jest ich też sporo - około 25 gramów.
Wartość odżywcza sera
Jeśli zaopatrzysz się w wagę kuchenną i zważysz jeden cienki plasterek sera na pyszną kanapkę, będziesz zaskoczony, to tylko 15-20 gramów. Oznacza to tylko 60 kalorii i 5-6 gramów tłuszczu. Ale ile przyjemności sprawi ci poranna kanapka z bochenkiem sera? Najważniejsze jest, aby nie używać przetłuszczonego sera przetworzonego, takiego jak „Bursztyn” lub „Drużba”, wybierając twardsze odmiany.
Wino, chleb i ser to jedne z pierwszych produktów spożywczych wymyślonych przez człowieka, które wymagały długiego przetwarzania.
Jeśli nawet ta ilość Cię przeraża, możesz zetrzeć nasz ulubiony rosyjski ser i dodać go do gotowej gorącej owsianki. Wystarczy 10 gramów, aby odmienić smak zwykłej potrawy i sprawić, że będzie ona bogatsza, a poranna milsza.